Kolorowe wstażeczki są takie rozczulające.....moja córeczka była przeszczęsliwa jak dzisiaj rano kilka powędrowało z nią do przedszkola i zamieszkało w doniczkach kwiatków. Będę robiła więcej w naszej grupie kobiet od "darcia pierza" tak nazywamy nasze wspólne spotkania połączone z robótkami ręcznymi...
mała grupa zamieszka na oknie w kuchni....
druga drużyna zamieszkała w pojemniuku z hiacyntem...
gęsi były tam tylko chwilę...
w całej krasie...
gęsiego...
partaia sote pod sufitem...
wszystkie jakie udało się nam zrobić...
Jeżeli komuś spodoba się pomysł zapraszam do "odpatrywania"...będzie mi bardzo miło...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz