Wczoraj powstały pierwsze dekorcje, w tym roku klasyka......czerwony i biały...już tradycyjnie od kilku lat nasze 4 białe aniołki są obecne na wianku...bez nich jest tak smutno...
Spontnicznie powstały też dwa lampiony z białego szkła jeden z koronką a drugi z ozdobnymi taśmami..
Z "magazynku" dzwonek z mikołajem, kupiony kilka lat temu, ale nie mogł się doczekać miejsca w naszym domku...ale w tym roku pasuje..
Dzisiaj z córeczką robiłam pierwsze ozdoby choinkowe...w następnym poście..
Wianek cudne, lampiony także, zwłaszcza ten koronkowy:) A dzwonek świetny:)
OdpowiedzUsuńBez przesytu, piękny ... Ja po tyłach , bo Jeremi gorączkuje ;-( od piątku. Mam nadzieję, że uda mi się jednak coś zdziałać. Jak patrzę na Wasze ozdoby , do tego pięknie sfotografowane , to zapach czuć u mnie ;-))) Ciepło pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł na zastosowanie foremek :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny lampion z koronką :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)