piątek, 6 kwietnia 2012

Zajączki z kokardkami...

proces produkcyjny zakończony zające zapakowane i podarowane...córeczka przeszczęsliwa...









póżniej był czas "wiankowania"....







 czas na nowe ubranie zegara...


Autor:
Etykiety: , ,

3 komentarze:

  1. ani_anka6 kwietnia 2012 22:07

    o jejku, jakie fajne ciastka! super pomysł na "zajączkowy" prezent

    OdpowiedzUsuń
  2. delfina6 kwietnia 2012 23:46

    Radosnych i pełnych miłości świąt życze Tobie i Twoim bliskim :D Ściskam cieplutko:D

    OdpowiedzUsuń
  3. sikorka9 kwietnia 2012 22:31

    Przepięknie ozdobione zające ! Rzekłabym - maszynowo , równiutko , pięknie! A wianek z białymi piórkami i jajami - the best ;-)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)