poniedziałek, 23 września 2013

Wianek ....suszone róże....



wianek z suszonych róż, już dawno czekały na swoją kolej, zmobilizowało mnie 
mam nadzieję, że teraz będą powastawały regularnie teraz kolej na żołędzie...






8 komentarzy:

  1. Uwielbiam wianki wszelakie;-) A Twój z suszonych róż jest taki nostalgiczny.
    Buziaki ślę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Patrząc po pasku bocznym Twojego bloga widzę, że mamy do czynienia z prawdziwym wiankowym ekspertem. Bardzo się cieszymy, że nas znalazłaś i zgłosiłaś tę piękną kompozycję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuję za "eksperta"...uwielbiam je robić, teraz będzie sezon...ledwie zdążyłam z tym wiankiem, jakoś mi się terminy pomyliły...

    OdpowiedzUsuń
  4. Uroczy winuszek. Kiedyś namiętnie układałam suszone kompozycje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja przegapiłam wyzwanie wiankowe, ale Tobie życzę powodzenia i niecierpliwie czekam na wianek z żółędzi , bo coś mi mówi że będzie świetny.Na jesień fajny byłby tez z szusonych hortensji.

    OdpowiedzUsuń