wtorek, 11 listopada 2014

Koza nowy nabytek przed zima....

pojawiła się latem....
ale teraz jest w pełni doceniana..
z konieczności pojawiły się talerze, bo rysunki oprawione niestety się nagrzewały...
















8 komentarzy:

  1. Piękna! no i ciepełko bezcenne,prawda? Nie ma to jak ogień w domku - uwielbiam!
    pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ogień w domu w takim wydaniu, super, można się tylko gapić...

      Usuń
  2. Dziewczyny dawno o niej myślałam, ale były pilniejsze wydatki...aż pewnego dnia się zdecydowaliśmy, dwa dni i jest.

    OdpowiedzUsuń
  3. zazdroszczę bardzo stylowej kozy :)

    MG

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna koza w pięknej oprawie , bardzo podoba mi się . Kolekcja talerzy ściennych też jest cudna !!!! Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. piękna koza ! ;) mam jednak pytanie dotyczące talerzy "jak" na czym są zawieszone na ścianie??? ;) pozdrawiam ewape ;)

    OdpowiedzUsuń