środa, 10 października 2012

Grzybobranie..

Popołudniowy spacer po okolicznych polach i nieużytkach...w małym lasku wśród pól taka oto niespodzianka... były pyszne... pozostałe ususzone czekają na swoją kolej...


tak sobie rosły....spokojnie ...




1 komentarz:

  1. Jakie cudne czerwoniaki:) Jutro też się wybieram na grzyby:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń