poniedziałek, 30 lipca 2012

Kawa mrożona dla mamy i córki....

Jak dawno mnie nie było, po prostu lenistwo....ale już koniec moich wakacji....
Dzisiaj w ramach wsólnych zajęć z córeczką zrobiłyśmy kawę mrożoną w wersji dla niej i dla mnie...
Mały "fotoreportarz"....dzielna pomocnica w roli głównej....

Wersja dla Córeczki: mleko, deser Monte, lody waniliowe i brązowy cukier całość posypana mleczną czekoladą ręcznie utartą...z sercem
Wersja dla Mamy: mleko, "odrobina lodów waniliowych", kawa Cronat Gold, całość posypana tą samą czekoladą ....ważne świeżo ucieraną...
Do dekoracji listki mięty zerwane w ogródku...



ręczne ucieranie czekolady...z sercem


 dwie szklanki, ostatnia zdobycz na "wakacyjnym tagu staroci"...


 wszystkie składniki...

gotowe....


 małe wykończenie listki miety...

 smakowało...

Życzymy smacznego mama i córeczka....

1 komentarz:

  1. Pomysł wart wypróbowania!
    Dziękuję za kursik =p
    Pozdrawiam cieplutko mamę i córeczkę =}

    OdpowiedzUsuń