czwartek, 4 lutego 2016

Wiosenna narzuta...

naszło mnie na szydełko, pozbierałam resztki włóczek w wiosennych kolorach
 i dziergam..dziergam dla ukojenia nerwów..nie mogę się oderwać..
bardzo uspokajające..








6 komentarzy:

  1. Będzie wspaniała narzuta :))Ja dziś odkurzyłam druty :)))Zachciało mi się kubraczków na kubki :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny zestaw kolorów. Będzie piękna narzuta . Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne kolory :-) Uzależniające są te kwadraty - wiem coś o tym :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie trochę uzależniają...caly wieczó szydełkuję...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile już tego powstało, to podchodzi pod uzależnienie :) Są jednak dobre i złe uzależnienia, te na pewno mają kreatywne ujście. Może dołożyć do tego coś większego, wystarczy na zajęcie większej ilości czasu :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń