niedziela, 30 września 2012

czwartek, 27 września 2012

Opakowania po truskawkach - drugie życie...


puste łubianki pomalowane farbą akrylową, jeszcze nie wiem jakie będzie ich ostateczne przeznaczenie, ale zabawa była przednia...jedna pewnie powędruje do przedszkola...








wtorek, 25 września 2012

Jesienne ozdoby - rajskie jabłuszka....

Rajskie jabłuszka .......jako ozdoba prześliczne, może coś z nich powstanie teraz kilka ozdabia żyrandol, pozostałe czekają cierpliwie ....na swoją kolej...pięknie pachną...









z 40 powstaje nalewka...ma piekny kolor





środa, 19 września 2012

Jesienny wianek nr 3 - jesienne ozdoby


jesienny liście klonu plus czapeczki żołędziowe...



   łubianka ozdobiona specjalnie do przedszkola....dzisiaj powędrowała



    pięć kolorów.....


niedziela, 16 września 2012

Jesienny wianek nr 2 - żołędzie...

Żołędziowe czapeczki..... w okolicy rośnie kilka gatunków żołędzi, zbierałyśmy z Córeczką w ostatnią sobotę. Część powędrowała do przedszkola z reszty powstał wianek...będą następne....może z zatrwianem i dziką różą?






sobota, 15 września 2012

Jesienny wianek nr 1 hortensja.....

Hortensja - całe lato cieszyła oko w naszym ogródku, piękna, bardzo kapryśna i wymagająca....






niedziela, 9 września 2012

Nowy pomysł na zabawę...

Upolowałam w SH super pasek lniany wyszywany perłowymi guziczkami i koralikami.Odzyskanie "surowca" pozostawiłam córeczce...dzielnie obcinała ...zajęcie na dwa popołudnia, jeszcze posegregowanie w małe słoiczki i gotowe...podziwiam jej skupienie, dokładność i cierpliwość.....







sobota, 8 września 2012

Żółta róża w roli głównej...

Zakupiłam trzy "maleństwa" w swoim magazynie znalazłam trzy pasujące małe doniczki i zaczeła się zabawa ...aparatem...ostatecznie znalazły miejsce na stole...









wtorek, 4 września 2012

Wrześniowa sobota...


Po leniwych wakacjach czas na pracowity czas, moje lenistwo poszło w niepamięć......wycieczka po okolicy i mamy materiał na wianki, jabłka na szarlotkę i kwiaty na stół.
W sobotę był czas na wszystko co lubię....spacer, wiankowanie, pieczenie, czytanie, spotkanie z przyjaciółmi, wspólny posiłek, odpoczynek, słuchanie muzyki i zabawę z naszym nowym domownikiem...mamy kota.
Wszystko zostało udeokumentowane poniżej...


wianek na drzwi....


 wianek na furtkę....


zebrane żołędzie...


szarlotka...


 zapakowane prezenty dla Ślicznej Ośmiolatki...urodziny


 czytanie na trawce...


 jedzonko....we dwoje..


odpoczynek po męczącym dniu...


wieczór przy ciepłej herbatce...



 nasza kotka Luba...